Kochane.
Ostatnio potrzebując odpoczynku, rzuciłam się w wir... nie, nie sprzątania;) Czytałam książki jak szalona.Z racji tego, że nie cierpię wypożyczać książek w bibliotece, wybrałam się na łowy do kilku księgarni. Ostatecznie skończyłam w Media Markt, grzebiąc w koszu z przecenionymi książkami. I chwała, bo pewnie gdyby nie to, nie miałabym okazji spotkać się z twórczością Nicholasa Sparksa.
Wygrzebałam Jego dwie książki, "Pamiętnik" i "Bezpieczna Przystań". Zapłaciłam 15 zł, po przeczytaniu dałabym za nie nawet 10 razy tyle!
Bezpieczna Przystań to romans obyczajowy. Sparks w mistrzowskim stylu opowiada losy Kate, dziewczyny uciekającej przed przeszłością. Nie chcę zdradzać Wam dokładnej fabuły, bo najlepiej według mnie, czyta się takie książki nie znając nawet opisu z okładki. Mogę powiedzieć tylko tyle, że trzyma w napięciu do ostatniej chwili i nie kończy się jak banalne romansidło. Warto przeczytać. Moja ocena to gigantyczna 10!!!
Pamiętnik to z kolei przepiękna miłosna historia, którą większość z Was zna już pewnie z ekranizacji tej książki. Nie da się opisać emocji towarzyszących mi już od pierwszej strony.
Czyta się ją zadziwiająco lekko. Przystępny język, barwne opisy, no i konkretna niemożliwa do zaszufladkowania historia. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam, nawet tym, którzy oglądali już film. Według mnie, książka o wiele wiele lepsza. Ocena to równie mocna 10.
To tylko dwie z naprawdę wielu książek, które dorwałam na wyprzedaży.
O kolejnych już wkrótce:)
A może Wy mi coś polecicie? Nie musi być to koniecznie romans:)
Pozdrawiam i całuje:)
mam nadzieję, że będę Ci go mogła niedługo polecic, bo to by oznaczało, że sama pokuszę się o wszystkie inne z tej marki :)
OdpowiedzUsuńoooo proszę! weszłam tu taka nieświadoma tego, co mnie czeka i już Cię uwielbiam!!!!! KOCHAM Sparksa miłością ogromną (i jeszcze większą) od wielu lat. Przeczytałam wszystkie jego książki od deski do deski, przeryczałam miliony nocy, taka byłam wzruszona - nie tylko w trakcie czytania ale też później, kiedy o nich myślałam i wtedy, kiedy jedna z jego książek opisywała tak naprawdę moje życie i moją obecną wówczas sytuację uczuciową. Czytałam i nie mogłam uwierzyc, że widzę przed sobą to, co sama czuję i przeżywam i co w ogóle dzieje się w moim życiu. Przy niej to już w ogóle wylałam morze łez. Musisz koniecznie sięgnąc po więcej jego książek! :) Jakby co polecę te, które mnie uwiodły i doprowadziły do depresji, ale tej pozytywnej. O ile tak w ogóle można powiedziec, haha :D
I ze szczerego serca polecam Ci też Richarda Paula Evansa - niemalże identyczny styl, wzrusza niesamowicie, jego historie są cudowne. Polecam Ci "Stokrotki w śniegu", "Szukając Noel" (KOCHAM!), "Obiecaj mi" i "Kolory tamtego lata". Jeśli pokochałaś Sparksa, pokocham i Evansa. Nie mam żadnych wątpliwości :)
Buziaki! :*
miało byc *pokochaSZ też Evansa :)
Usuńhehe dziękuję przeogromnie:) Faktycznie książki Sparksa nieprędko (jeśli w ogóle) dają o sobie zapomnieć:) Dziękuję za polecone, jak najprędzej postaram się je dorwać:) Aaa no i czekam na recenzję balsamu!!!:)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się też odpoczynek z książką... Czekam na święta:)
OdpowiedzUsuńWidzę że mamy wiele wspólnego: również nie lubię wypożyczać książek w bibliotece:D A własnie szukałam czegoś ciekawego do poczytania. Chyba skuszę się na pierwszą propozycję:)
OdpowiedzUsuńjeszcze dzisiaj dorzucę kilka naprawdę ciekawych pozycji:)
UsuńPamiętnik uwielbiam, płaczę zawsze na nim jak głupia, książki nie czytałam ale chętnie nadrobiłabym zaległości. Niestety moje święta miną mi na nauce do matury pewnie :)
OdpowiedzUsuńkochana, matura to bzdura;) Ale fakt przyłożyć się do niej trzeba:) Później czekają Cię już tylko najlepsze lata Twojego życia :)Pozdrawiam:)
UsuńJestem ciekawa tej "pamiętnik" ..
OdpowiedzUsuńPreferuje ogólnie psychologicvzne książki :)
pozdrawiam :)) namawiam do diety bez wyrzeczeń ;)
dieta bez wyrzeczeń brzmi świetnie;) szkoda tylko, że w moim przypadku zawsze kończy się fiaskiem :P
UsuńOj ja też lubię cyztać książki naprawde;)
OdpowiedzUsuńZ dawien dawna zapadła mi w pamięci jedna książka którą kiedyś wypożyczyłam w bibliotece: " jezioro osobliwości " wg mnie to super książka .Powieść opowiada o przeżyciach głównej bohaterki, która nagle znajduje się w zupełnie nowej sytuacji. Ślub matki, przeprowadzka do mieszkania ojczyma, maturalna klasa i rozwijające się uczucie do nowego brata są problemami, z którymi boryka się główna bohaterka. Do jej kłopotów dochodzi jeszcze brak porozumienia i ciągłe kłótnie z ojczymem .. :) pamiętam ją i to jezioro;)
pozdrawiam;)
Haha, mam tą książke "Bezpieczna Przystań", ale za nic w świecie nie chce mi się przeczytać ;P. Prowadzisz bardzo fajny blog!
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam czytać ksiązki, ale tych pozycji nie znam:)
OdpowiedzUsuńCześć, fajny blog ♥
OdpowiedzUsuńProszę, skomentuj u mnie ;*
o, a ja właśnie ostatnio oglądałam ekranizację Pamiętnika i nie mogłam przez nią przebrnąć do końca...
OdpowiedzUsuń